Browar: Okocim
Ekstrakt: 22% wag.
Alk.: 8.9% obj.
Cena: 4.70 pln
Piwo ciekawe w smaku. Dość kwaśne, jak mają w zwyczaju piwa z browaru Okocim. W żadnym wypadku ta kwaśność nie przeszkadza. Jednocześnie słodkie, nawet za słodkie... ale ta słodycz nie przeszkadza. Goryczki mało... ale to też nie przeszkadza. Mało paloności. A w aromacie wyczuwam alkohol. Ale w końcu nie jestem snobem piwnym, by przejmować się aromatem alkoholu...
Gdy czytam powyższy akapit, nasuwa się takie skojarzenie: to piwo jest jak kobieta, która ma parę wad, ale jej zalety zdecydowanie kontrują wady.
Mimo że to dopiero drugi porter w moim życiu, już wiem że jest to jeden z moich ulubionych gatunków piwa.
Piwo dobre, warte swojej ceny, która w sumie nie jest duża.
Ocena: 8/10
środa, 29 października 2014
czwartek, 23 października 2014
Komes Porter Bałtycki
Browar: Fortuna
Ekstrakt: 14.5% wag.
Alk.: 9% obj.
Cena: 5.16 pln
Pierwszy Porter Bałtycki na moim koncie. I to nie byle jaki, bo zdobył Złoty Medal European Beer Star 2013... zupełnie nic nie wiem o tej nagrodzie, ale przeczytałem o niej na stronie Browaru Fortuna, więc pomyślałem że podzielę się z Wami.
Czarne piwo z beżową pianą. Aromat prawdę mówiąc średni.
Zupełnie inaczej sprawa ma się ze smakiem. Jak już pisałem, uwielbiam mocne, ciężkie piwa. To nie jest wyjątkiem. Głęboki, wyjątkowo palony smak. Nuty kawowe. Niesamowicie wciąga.
Ten Komes jest predestynowany do leżakowania, tak jak opisany przeze mnie już Komes Potrójny Złoty. W przeciwieństwie jednak do tamtego, Porter smakował mi mimo braku leżakowania. Ciekawe jak posmakuje mi leżakowany? Dowiem się za 1,5 roku.
Ocena: 9/10
Amber czarny bez
Browar: Amber
Ekstrakt: 12.8% wag.
Alk.: 5.5% obj.
Zaskakuje kolorystyka butelki, ale jeszcze bardziej to z czego ona wynika - a wynika z dodatku... czarnego bzu.
Przyznam że nigdy nie jadłem czarnego bzu, który nieprzygotowany jest ponoć trujący. Niemniej piwo smakuje... nim. Chyba. W ciemno zakładam że jako piwo z czarnego bzu ten Amber smakuje czarnym bzem, mimo że nie wiem jak on smakuje.
Smak jest niewątpliwie ciekawy, nie nudzi się po wypiciu całej butelki. Z pewnością powrócę jeszcze do tego piwa.
Ocena: 7/10
Ekstrakt: 12.8% wag.
Alk.: 5.5% obj.
Zaskakuje kolorystyka butelki, ale jeszcze bardziej to z czego ona wynika - a wynika z dodatku... czarnego bzu.
Przyznam że nigdy nie jadłem czarnego bzu, który nieprzygotowany jest ponoć trujący. Niemniej piwo smakuje... nim. Chyba. W ciemno zakładam że jako piwo z czarnego bzu ten Amber smakuje czarnym bzem, mimo że nie wiem jak on smakuje.
Smak jest niewątpliwie ciekawy, nie nudzi się po wypiciu całej butelki. Z pewnością powrócę jeszcze do tego piwa.
Ocena: 7/10
Pszeniczniak
Browar: Amber
Ekstrakt: 5.2% wag.
Alk.: 7.4% obj.
Cena: 4.70 pln
Po ciężkiej kolacji miałem do wyboru Porter Bałtycki lub tego Pszeniczniaka. Wybrałem lżejsze z nich.
Piwo mętne (co nie zaskakuje), z obfitą pianą.
W smaku bez rewelacji, po prostu całkiem niezły pszeniczniak, nic więcej.
Ocena: 6/10
Ekstrakt: 5.2% wag.
Alk.: 7.4% obj.
Cena: 4.70 pln
Po ciężkiej kolacji miałem do wyboru Porter Bałtycki lub tego Pszeniczniaka. Wybrałem lżejsze z nich.
Piwo mętne (co nie zaskakuje), z obfitą pianą.
W smaku bez rewelacji, po prostu całkiem niezły pszeniczniak, nic więcej.
Ocena: 6/10
Bojan Black IPA
Browar: Wielkopolski w Bojanowie
Ekstrakt: 14% wag.
Alk.: 6.0% obj.
Cena: 5.10 pln
Pierwszy IPA jaki piłem.
Pierwsze wrażenie: wow. Bardzo wyrazisty smak pozostający na długo w ustach. Po łyku czekasz chwilę i pragniesz wziąć kolejny łyk. Tak działają IPA.
Na pewno nie jest to piwo które poleciłbym początkującym piwoszom. I na pewno jest to piwo które doceni każdy, kto wypił już trochę ciekawszych piw.
Ocena: 8/10
Ekstrakt: 14% wag.
Alk.: 6.0% obj.
Cena: 5.10 pln
Pierwszy IPA jaki piłem.
Pierwsze wrażenie: wow. Bardzo wyrazisty smak pozostający na długo w ustach. Po łyku czekasz chwilę i pragniesz wziąć kolejny łyk. Tak działają IPA.
Na pewno nie jest to piwo które poleciłbym początkującym piwoszom. I na pewno jest to piwo które doceni każdy, kto wypił już trochę ciekawszych piw.
Ocena: 8/10
Krzepkie
Browar: Kormoran
Ekstrakt: 14.5% wag.
Alk.: 7.4% obj.
Cena: 4.75 pln
Napisy na etykiecie nawiązują do czasów szlacheckich. Nazwane jest piwem biesiadnym, co ma okazać się bardzo prawdziwe.
Piwo ma ładny kolor ciemnego bursztynu.
Pierwszy łyk starcza by zrozumieć, czemu nazwane jest krzepkim. Mocne, słodkie, ale nie za słodkie. Na piwo biesiadne nadaje się w sam raz.
Aż chciałbym cofnąć się do czasów XVII-wiecznej Polski i z innymi wąsatymi szlachcicami opić się tym piwem - co trudne by nie było, piwo jest rzeczywiście mocne.
Ocena: 8/10
poniedziałek, 13 października 2014
Einsiedler Sächsisch Landbier
Alk.: 5,8 % obj.
Cena: 2
Niemieckie, z dużą zawartością alkoholu. Dość intensywny aromat, skąpa piana.
Typowe, niczym nie zaskakujące piwo. Po prostu ok.
Cena jest godna wielu propsów, ona sprawia że to piwo jest warte kupna - jeśli nie szukamy nowych doznań i ponad nie cenimy aspekty ekonomiczne.
Ocena: 5/10
Cena: 2
Niemieckie, z dużą zawartością alkoholu. Dość intensywny aromat, skąpa piana.
Typowe, niczym nie zaskakujące piwo. Po prostu ok.
Cena jest godna wielu propsów, ona sprawia że to piwo jest warte kupna - jeśli nie szukamy nowych doznań i ponad nie cenimy aspekty ekonomiczne.
Ocena: 5/10
niedziela, 12 października 2014
Kamzik - Vycapny Leziak Svetle Pivo
Browar: Pivovary Topvar
Ekstrakt: 11 % wag.
Alk.: 4,5 % obj.
Cena: 3
Drugie już piwo Słowackie.
W zapachu wyczuwam nuty które znam z mojej II, nieudanej warki - p. Kopyra pewnie zna fachową nazwę tego aromatu, ja mogę próbować ją opisać - jako nieświeżość, infekcję, whatever. Czuję to jednak na tyle nieznacznie że nie uważam tego za wadę.
Dość wysycone.
I smak... nie umiem go opisać, ale jest w nim coś co przyciąga i intryguje. Nie jest ani bardzo goryczkowe, ani nie ma wyraźnych obcych nut (co biorąc pod uwagę prosty skład nie dziwi) - ale coś tu jest.
Jest niesamowicie pijalne. Gdybym miał wybrać 1 piwo, które mam wypić na hejnał - wybrałbym to.
Ocena: 6/10
Ekstrakt: 11 % wag.
Alk.: 4,5 % obj.
Cena: 3
Drugie już piwo Słowackie.
W zapachu wyczuwam nuty które znam z mojej II, nieudanej warki - p. Kopyra pewnie zna fachową nazwę tego aromatu, ja mogę próbować ją opisać - jako nieświeżość, infekcję, whatever. Czuję to jednak na tyle nieznacznie że nie uważam tego za wadę.
Dość wysycone.
I smak... nie umiem go opisać, ale jest w nim coś co przyciąga i intryguje. Nie jest ani bardzo goryczkowe, ani nie ma wyraźnych obcych nut (co biorąc pod uwagę prosty skład nie dziwi) - ale coś tu jest.
Jest niesamowicie pijalne. Gdybym miał wybrać 1 piwo, które mam wypić na hejnał - wybrałbym to.
Ocena: 6/10
Opat Broumov - Olivětín
Browar: Pivovar Broumov
Ekstrakt: max 10.99% (WTF)
Alk.: 4,2 % obj.
Cena: 3
Czeskie piwo które wybrałem z dwóch znalezionych w lodówce, bo jest piwem lekkim, niskoodfermentowanym - a po wczorajszym piciu nie chcę nic ciężkiego.
Zaznaczam że lubię ciężkie piwa - to prawdopodobnie mi nie podejdzie.
Lekko wodniste, niezbyt intensywne w smaku. pije się całkiem przyjemnie. bardzo polecałbym na lato, w zimniejsze pory roku jest co najwyżej średnie.
Ocena: 4/10
Ekstrakt: max 10.99% (WTF)
Alk.: 4,2 % obj.
Cena: 3
Czeskie piwo które wybrałem z dwóch znalezionych w lodówce, bo jest piwem lekkim, niskoodfermentowanym - a po wczorajszym piciu nie chcę nic ciężkiego.
Zaznaczam że lubię ciężkie piwa - to prawdopodobnie mi nie podejdzie.
Lekko wodniste, niezbyt intensywne w smaku. pije się całkiem przyjemnie. bardzo polecałbym na lato, w zimniejsze pory roku jest co najwyżej średnie.
Ocena: 4/10
Dzikie Ale
Browar: browar w Zwierzyńcu
Ekstrakt: 11 % wag.
Alk.: 4,0 % obj.
Cena: ~3?
Piwo ciemnobursztynowe.
Przed napisaniem recencji wyjątkowo sprawdziłem recenzję Pana Kopyry. Pan Tomek strasznie narzeka - że diacetyl, że zła nazwa, że nie ciemne, że nudny styl.
Nie zgadzam się, piwo pozostawiło dobre wspomnienia po sobie. Wstyd się przyznać, nie pamiętam już jakie - recenzję piszę paręnaście dni po. Niemniej jednak - niezłe piwo.
Ocena: 6/10
Ekstrakt: 11 % wag.
Alk.: 4,0 % obj.
Cena: ~3?
Piwo ciemnobursztynowe.
Przed napisaniem recencji wyjątkowo sprawdziłem recenzję Pana Kopyry. Pan Tomek strasznie narzeka - że diacetyl, że zła nazwa, że nie ciemne, że nudny styl.
Nie zgadzam się, piwo pozostawiło dobre wspomnienia po sobie. Wstyd się przyznać, nie pamiętam już jakie - recenzję piszę paręnaście dni po. Niemniej jednak - niezłe piwo.
Ocena: 6/10
Smädný mních
Browar: Pivovary Topvar
Ekstrakt: 19 % wag.
Alk.: 4,2 % obj.
Cena: ~3?
Pierwsze piwo Słowackie na moim koncie.
Pierwsze co zwraca uwagę to obleśny mnich na etykiecie. No nic, idziemy dalej.
O piwie nie ma za bardzo czego napisać, bo... smakuje po prostu zwyczajnie. Taki trochę lepszy eurolager. Ani złe, ani przesadnie dobre. Poleciłbym komuś, kto nie chce eksperymentów.
Ocena: 4/10
piątek, 3 października 2014
Komes Potrójny Złoty
Ekstrakt: 19 % wag.
Alk.: 9 % obj.
Cena: 5.16 pln
Mętne, złociste piwo, piana mizerna. Bardzo kwaśne i owocowe. Pierwsze wrażenie odrzuca. Smakuje jak połączenie moich dwóch pierwszych warek: z pierwszej wzięło posmak Desperadosa, z drugiej kwaśność i nieprzyjemny posmak.
Zdziwiony i rozczarowany sięgam raz jeszcze po butelkę. Dowiaduję się że piwo to przeznaczone jest do refermentacji w butelce. Butelka możesz odstawić nawet 18 miesięcy. Smak wtedy powoli przechodzi ze "świeżego i owocowego" w "wytrawny i złożony".
Podczas gdy zafascynowany czytałem o refermentacji, 9 volt powoli zaczynało uderzać do głowy - i stwierdziłem że piwo nie jest takie złe jak na początku mi się wydawało.
Kupię kolejną butelkę, po roku ją otworzę i dodam małą erratę do tego postu. Tymczasem moja ocena to:
Ocena: 5/10
Guinness Original
Ekstrakt: 12,3 % wag.
Alk.: 5 % obj.
Waga: 330 ml
Cena: 4.20 pln
Pierwszy stout.
Piwo bardzo ciemne, górnej fermentacji. Lekkie, bez wielkiej goryczki. Wchodzi jak woda.
Ocena: 6/10
Subskrybuj:
Posty (Atom)