Polski lager - chmielologia

Browar: Chmielologia / Wąsosz
Alk.: 4,2 % obj.
Ekstrakt: 11 BLG
Cena: 2,77 pln

Wita nas ładnie zrobiona i przejrzysta etykieta.

Niezbyt mocne, dobrze nachmielone piwo na polskich chmielach: Marynka i Lunga. Goryczka wyraźna, ale i trochę zalegająca, przez co nie jest jakieś super pijalne.

Dużo lepsze od koncerniaków, a za taką cenę to paaanie...

Ocena: 8/10

Pan KOT Chmielowy

Browar: Czarny Kot Radom
Alk.: 6,0 % obj.
Ekstrakt: 13,5 wag.
Cena: 3,80 pln

Charakterystyczny dla piw z zieloną butelką zapach i smak. Niewiele się różni od Perły. Jest od niej trochę lepsze, ale i trochę droższe. Z nazwy jest chmielowy, w smaku w ogóle nie.

Czytając etykietę w poszukiwaniu jakichś ciekawych informacji nie znalazłem właściwie nic poza adresem internetowy.

No serio? Pomieszanie języków, formularz jak z początków internetu i literówka w tytule. Ło panie, kto to panu tak spierdolił.

W środku nie lepiej. HTMLa 5 to oni na oczy nie widzieli, za to jest robienie randomowej ilości enterów zakończonej kropką.

Tym razem ocena jest średnią z oceny piwa i z oceny strony internetowej. A sama recenzja wyjątkowo długa, bo weszły aspekty informatyczne, na których znam się bardziej niż na piwie.

(I jak tu lubić Radom?)

Ocena: 2/10

American Wheat - Lwówek

Browar: Lwówek
Alk.: 5,5 % obj.
Ekstrakt: 13,5 wag.
Cena: ~6,30 pln

Trochę kwaśne, wyczuwalna goryczka, brak osadu na dnie, generalnie mało przypomina pszeniczniaka. Na początku wydaje się być zbyt wysycone.

Jest ok, ale nie wyróżnia się niczym i za tą cenę łatwo znaleźć coś lepszego.

Ocena: 4/10

owocowe love - czarne

Browar: Browar na Jurze
Alk.: 4.2 % obj.
Cena: 6.90 pln

Tytuł posta to wbrew pozorom nie tytuł filmu porno o murzynkach, a piwa które dziś zrecenzuję.

Piwo fermentowane z owocami czarnej porzeczki, aronii i czarnego bzu. Zakwaszenie bakteriami kwasu mlekowego ma dodawać kwaśności i świeżości.

Pierwsze wrażenie dość straszne - po nalaniu do szklanki wygląda jak wino. Co gorsza, także smakuje jak trochę za kwaśne wino. Piana też jak w winie, tylko trochę większa, i szybko opada. Goryczka wg opisu tam jest, ale ja jej nie czuję.

Jeśli lubicie delikatne, kwaśne wina, pewnie będzie wam smakować. Tylko czy wtedy nie lepiej kupić jest (a jeszcze bardziej polecam zrobienie samemu) wino?

Sam nie wiem.

Ocena: 5/10

Polski Chmiel - Alter Beer

Browar: Alter Beer
Alk.: 5.0% obj.
Ekstrakt: 12% wag.Cena: ~4

Dziś piwo dostępne w każdej Żabce, niedrogie i całkiem ciekawe.

Jedna z ładniejszych puszek jakie widziałem. Muszę przyznać że po pierwszym łyku skrzywiłem się od intensywności goryczki. Goryczka jest wyraźna i ciekawa. Samo piwo jest pełne w smaku, dość słodkie i zapychające. Dwa pod rząd byłyby ciężkie do wypicia, ale na pewno sprawdzi się jako pierwsze z piw na melanżu.

Generalnie bardzo spoko.

Ocena: 8/10

Imbeer - Browar na Jurze

Browar: Browar na Jurze
Alk.: 4.7 % obj.
Cena: ?

Piwo smakowe, przy czym bardziej smakowe niż piwo. Na początku smak imbiru przysłania wszystko, później staje się słodsze, a także trochę kwaśności. Pod sam koniec jest już trochę puste.

Dość Pijalne i dość ciekawe, ale trochę zbyt smakowe i narzucające się.

Ocena: 5.5/10

Limanowskie Pils

Browar: Browars
Alk.: 4.7 % obj.
Ekstrakt: 12.5 wag.
Cena: ~4?

Bardzo podoba mi się jego goryczka. Pełny (duży ekstrakt w stosunku do zawartości alkoholu). Dość słodki, ale w normie. Jest całkiem pijalne.

Ogólnie insta pick jeśli je widzicie w sklepie w jakiejś normalnej cenie. Chętnie sprawdzę inne z tego browaru.

Ocena: 8/10

Cornelius Root Beer

Browar: Cornelius
Alk.: 6,0 % obj.
Ekstrakt: 15.5 wag.
Objętość: 330 ml
Cena: ~2.80 pln

Dziś piwo, do którego przekonała mnie ładna puszka i obecność w pobliskiej Żabce.

W smaku - słodkie, kwaśne i gorzkie jednocześnie. Słodycz jest raczej ogólnym wrażeniem po jego spożyciu i trochę psuje odbiór. A gorycz przypomina bardziej tonik niż chmiele z IPY - i mi się podoba.

W kolorze - ciężko powiedzieć bo puszka jest tak ładna, że go z niej nie przelewałem. Ale na zdjęciu możecie zobaczyć mniej więcej jaki to kolor.

Za słodkie i całkiem drogie, ale fajne raz na jakiś czas jako starter przed czteropakiem Żubrów/Wojaków/Harnasi/czegośtam.

Ocena: 7/10

Koszałek Opałek APA

<Brak zdjęcia, niestety>

Browar: Piwowarownia
Alk.: 4.6% obj.
Ekstrakt: 12 BLG
Chmiele: Citra, Mosaic, Warrior
Cena: 7.00 pln

Bardzo orzeźwiające i pijalne. Goryczka trochę niepasująca do niczego. Nudny, jasny kolor.

Pije się całkiem przyjemnie, ale nie jest jakieś najlepsze.

Ocena: 6/10

Miłosław dymione brown ale

Browar: Miłosław
Alk.: 5.6% obj.
Ekstrakt: 13.2% wag. 
IBU: 20
EBC: 45Cena: ~6.50 pln

Tym razem piwo nie z najniższej półki, jako że ostatnio odwiedziłem Świat Piwa - więc niedługo spodziewajcie się jeszcze paru recenzji ciekawszych piw.

Za smak i zapach dymu odpowiadają słody wędzone drewnem wiśni, gruszy i jabłoni. Zgodnie z gatunkiek piwo jest ciemnego burszynowego koloru. Smakuje ciekawie, choć na pewno posmak dymu może odrzucić wielu.

Nie jestem fanem tego gatunku, wręcz go nie lubię, ale doceniam za ciekawość i smak. Ocena jest więc średnią z oceny subiektywnej i "obiektywnej".

Ocena: 6.5

Żywiec Szampańskie

Browar: Żywiec
Alk.: 4.5% obj.
Ekstrakt: 11.4% wag. 
Cena: ~4 pln

Wg opisu jest to "szlachetne piwo z dodatkiem drożdży szampańskich". Podobno jego tradycja sięga jeszcze XIX wieku.

Tyle z opisu na etykiecie. Smakuje całkiem normalnie, ma nieznaczny posmak szampana, ale poza tym typowy eurolager.

Na pewno nie warto dopłacać do tej niewielkiej różnicy. Niezbyt ciekawe piwo.

Ocena: 3.5/10

Piwojad - czternastka pils

Browar: Gryf w Szczyrzycu dla Browaru Piwojad
Alk.: 5.8% obj.
Ekstrakt: 14PCena: nie pamiętam dokładnie ale ~6.50

Dziś wyjątkowo droższe niż ostatnia średnia piwo. Na butelce mrówkojad w kolorach czeskiej flagi. Bez etykiety, wszystko nadrukowane bezpośrednio na butelce.

Smakuje jak normalne piwo - ale bardziej. Mocny smak, fajna goryczka. Zawartość alkoholu też większa. Aromat podobno `słodowy`, ale co ja tam wiem.

Bardzo solidny smak. Nawet jeśli nie znajdziesz w smaku nic nadzwyczajnego, to po prostu warto raz na jakiś czas. Gdyby koncerniaki miały taki konkretny smak...

Ocena: 8/10

Pan Tu Nie Stał

Browar: Czarny Kot
Alk.: 6% obj.
Cena: 5.30 pln

Obserwujemy ostatnio modę na PRL. Wspomnijmy choćby o wystrojach barów jak Pijalnia czy Społem. Ten sam trend był inspiracją do powstania tego piwa.

Etykieta nawiązuje do PRLu, ale wygląda trochę biednie (i raczej nie jest to zamierzone). Fajnie że ma 6%. Szkoda że w smaku jest... zwyczajne. Złe nie jest, ale nie jest też ciekawe. Bardziej goryczkowe niż zwykły koncerniak, dość mocne, i nic poza tym. Nic nie uzasadnia wyższej ceny.

Nieciekawe i przecenione - ale czego oczekiwać po piwie z Radomia?

Ocena: 3/10

Karmi "classic"

Browar: Carlsberg
Objętość: 400 ml
Alk.: do 0.5% obj. (bezalkoholowe)

W dzieciństwie piłem je i bardzo mi smakowało. Później na parę lat o nim zapomniałem - widocznie rzadko jest w sklepach, albo wręcz nie było go i wróciło dopiero ostatnio - nie chce mi się sprawdzać. W każdym razie, kierowany chęcią odświeżenia sentymentu kupiłem je.

Na etykiecie widnieje Penelope Cruz. Jej południowa uroda w sumie pasuje do tego ciemnego piwa, ale nadal to połączenie jest trochę na siłę.

Na początku poczułem ten charakterystyczny karmelowy smak i zacząłem propsować to piwo w myślach. Później poczułem też jak słodkie. Ale zaraz, wcześniej nie było aż tak słodkie? Głowy nie dam sobie uciąć, może było i po prostu moja tolerka na cukier spadła. W każdym razie już mi nie smakuje.

Na domiar złego, po wypiciu zdałem sobie sprawę, że jest (prawie) bezalkoholowe.

Czy to świat staje się za słodki, czy to ze mną jest problem? I jeszcze ten bezczelny napis "classic". "classic" my ass.

Ocena: 3/10

Celtyckie Lubuskie 330 ml

Browar: Witnica
Objętość: 330 ml
Alk.: 4.5% obj.

Rzadko kupuję piwa w mniejszych butelkach - dziś zrobiłem wyjątek od reguły. Kupiłem piwo Celtyckie, które prawdopodobnie nie ma nic wspólnego z Celtami.

Co w nim ciekawe to balans słodyczy i goryczki. Pierwszy łyk jest zdecydowanie słodki, i już zacząłem się obawiać że całe piwo będzie za słodkie. Kolejne łyki przyniosły jednak fajną kontrę. I do końca tego piwa słodycz i goryczka ciekawie się balansowały.

Szkoda że na stronie browaru na stronie tego konkretnego piwa jest "page not found".

Całkiem ok.

ocena: 6.5/10